Zryło mi beret.
Koleżka Banduras przesadził z gościnnością:))
Zafundował nam weekend totalnego odlotu.
Nie napisze nic wiecej,bo nic mi w głowie nie zostało.
Ale było zajebiście i Barcik przeżyła największą patologie w całym jej życiu.
Pozdro chłopaki!!!
21.36 nd.14.10.2007 r
niedziela, 14 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Heeeellooooo! To był zwykły weekend!
Zaśnij na zawsze :P :)
Prześlij komentarz