Zielona herbata w termosie i sesje w brązie.
Sytuacja trochę wymknęła się spod kontroli,ale wiadomo..to tylko JA i drzewa i liście i jesień i wiewióry.Odbija każdemu.
Słońce przegoniło wszystkie złe myśli .No i dobrze.
dla tych co mnie znają ,bo inni raczej nie skumają . Takie moje the simple life.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz