Boli mnie kurde,że jestem taka prosta w budowie.
Jak już Julian wie gdzie dziś pewnie byłam ,z kim się pewnie szlajałam,że późno pewnie wróciłam to jest mój koniec.
Pierwszy dzień w Breslau,po urlopie w spokojnym K. mnie zabił.
Najpierw ZA szczera gadka z koleżką Bandurasem a potem Julian po północy dobija mnie na gg:
"fajne były te twoje byłe chłopy, wiesz w sumie, nie ma co gadac na nie(...)
Jednym slowem twoi byli byli nietuzinkowi..."
A na koniec ,co by sie odstresować i już nie myśleć o niczym cytat od Klaudyny rodem z Katowic, żeby Puszka nie pytał się więcej czy K.leży w opolskim czy świętokrzyskim .Leży na Górnym Śląsku!!!!
"jak to pado dziadek Rudi nie ruszej gówna póki nie śmierdzi!!
Wracam do K. ze swoja czerwoną walizeczką!Mam dosyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz